maskmask

Odpady stanowią naturalny efekt gospodarowania zarówno w skali jednostkowej, jak i w odniesieniu do całych społeczeństw. O ile w warunkach domowych wyrzucanie śmieci jest proste, o tyle w skali kraju problem wymaga wielu działań, nakładów finansowych i zaangażowanych instytucji.

Problemy z nadmiarem śmieci

Analizując produkcję odpadów w swoim własnym gospodarstwie domowym, łatwo można zauważyć, że ich ilość jest spora. Im większa rodzina, tym więcej generuje śmieci – nawet, jeśli gospodaruje oszczędnie i ekologicznie. Puste opakowania po niemal każdym kupionym produkcie to tylko część problemu. Pojawiają się też resztki żywności, środków chemicznych i kosmetycznych, tekstylia, wyeksploatowane naczynia i setki innych tego typu odpadów. Przeliczając tę ilość w skali osiedla, miasta czy kraju, otrzymujemy wartości, które stają się poważnym kłopotem na skalę globalną.

Od dłuższego czasu polskimi śmieciami rządzą nie tylko przepisy krajowe, ale również unijne. To one zmuszają nas do zapanowania nad bałaganem i poszukiwania nowych metod recyklingu oraz utylizacji. Stwarzają również okazję do pozyskiwania taniej energii, która pochodzi ze spalarni śmieci czy odpadów biodegradowalnych. Recykling pozwala ponadto odzyskać wiele cennych surowców, które – wykorzystane do ponownej produkcji – znacznie zmniejszają jej koszty. Jest również dobrym sposobem na zredukowanie ilości śmieci na wysypiskach.

Polskie śmieci na tle Europy

Gospodarka odpadami w polskich warunkach wciąż jeszcze pozostaje na etapie udoskonalania i wprowadzania w życie przepisów, które normalizują zasady i nakładają obowiązki. Dzięki prawu możliwe jest wyegzekwowanie od przedsiębiorców, aby poddawali odpady utylizacji w uprawnionych firmach recyklingowych. Ale oferowane są również zachęty. Jakie? Choćby korzystne oferty odbioru odpadów przez firmy recyklingowe, które przyjeżdżają po nie własnym transportem.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że Polska nie dominuje w Europie pod względem ilości produkowanych śmieci. Z danych statystycznych GUS wynika, że w 2014 roku na jednego Polaka przypadało ich około 268 kg, podczas gdy przeciętny Luksemburczyk produkował ich 653 kg, a mieszkaniec Danii – aż 747 kg. Z drugiej strony kraje wysoko rozwinięte posiadają lepiej zorganizowany system utylizacji i recyklingu. Przykładem jest chociażby 120 spalarni w samej Francji – podczas gdy jeszcze kilka lat temu w Polsce funkcjonowała tylko jedna taka firma.

Korzystając dalej z Serwisu, wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z Polityką prywatności. Wyrażenie zgody jest dobrowolne, w każdej chwili można ją cofnąć poprzez zmianę ustawień dotyczących plików „cookies” w używanej przeglądarce internetowej. Kliknij „Akceptuję”, aby ta informacja nie wyświetlała się więcej.